Przechodnie często nazywali ją „potworem” i zabraniali swoim dzieciom się z nią bawić. Jednak ta niezwykła dziewczynka, która przyszła na świat z dużą czarną plamą na twarzy, przeszła operację, która zmieniła jej życie. Teraz jest zdrowa i szczęśliwa. Zatrzymaj się na chwilę, zanim zobaczysz, jak wygląda obecnie „dziewczynka Batmana”.
Luna Ferrer urodziła się z rzadkim schorzeniem – dużym czarnym znamieniem, które obejmowało niemal całą jej twarz. Jej wyjątkowy wygląd był szokiem zarówno dla rodziny, jak i personelu medycznego.
Dla rodziców Luny rozpoczęła się walka o zdrowie córki. Amerykańscy lekarze zaproponowali serię aż 80 operacji, jednak koszty były nieosiągalne dla rodziny. Sytuacja była dramatyczna, gdy nagle z pomocą przyszedł rosyjski chirurg, który dowiedział się o ich trudnej sytuacji.
Rodzina zdecydowała się przenieść do Rosji, by umożliwić Lunie leczenie. Spędzili tam dwa lata, podczas których dziewczynka przeszła szereg operacji, mających na celu usunięcie znamienia i przywrócenie jej normalnego życia.
W trakcie tego trudnego czasu doszło do przykrego incydentu. Kiedy Luna z matką były w kościele, pewna dziewczynka zwróciła uwagę na jej twarz. Jej matka natychmiast powiedziała córce, aby nie zbliżała się do Luny, określając ją mianem „potwora” i twierdząc, że emanuje „czarną energią”. Te słowa zszokowały i głęboko zraniły matkę Luny.
Dziś jednak Luna jest całkowicie zdrowa, a czarna plama zniknęła. Na jej twarzy pozostały jedynie blizny, które z czasem mają się zagoić. Dzięki poświęceniu rodziców i pracy lekarzy dziewczynka może cieszyć się nowym, szczęśliwym życiem.