Amerykańskie media szeroko komentują decyzję 16-letniej córki Jennifer Lopez, Emmy, która postanowiła zmienić sposób, w jaki jest postrzegana. Nastolatka poprosiła, aby zwracano się do niej w neutralnej formie „oni” i zaczęła preferować luźne, bardziej męskie stylizacje, rezygnując z tradycyjnie kobiecych ubrań.
Decyzja Emmy wzbudziła mieszane emocje, zwłaszcza wśród fanów jej matki. Jennifer Lopez od lat wyróżnia się nie tylko talentem, ale także swoją kobiecością i zamiłowaniem do eleganckich, często odważnych kreacji od znanych projektantów. Jej energia i charyzma zawsze przyciągały uwagę, a teraz wielu zastanawia się, jak odnosi się do wyborów swojej córki.
Nie brakuje komentarzy sugerujących, że Lopez nie jest do końca pogodzona z tą sytuacją. Internauci zwracają uwagę na jej reakcje i spekulują, jak wpływa to na ich relację. Opinie w sieci są podzielone – jedni krytykują, inni wspierają Emmy w jej drodze do odnalezienia własnej tożsamości.
„To tylko etap, wszystko wróci do normy”, „W jej wieku też nosiłam męskie ubrania”, „Najważniejsze, że ma matkę, która ją kocha i wspiera” – piszą niektórzy. Inni natomiast podkreślają, że decyzja Emmy może być trudna do zaakceptowania dla jej matki, która przez lata budowała wizerunek silnej i kobiecej gwiazdy.
Bez względu na opinie, jedno jest pewne – wybory Emmy budzą ogromne zainteresowanie i pokazują, jak zmieniają się współczesne normy społeczne oraz podejście do tożsamości.