Mówili, że w kuchni o powierzchni 5,5 m² nie da się zmieścić wszystkiego. Powątpiewali, twierdząc, że to niemożliwe. A jednak – udało nam się! Spakowaliśmy wszystko, nawet lodówkę, i stworzyliśmy funkcjonalną przestrzeń, która spełnia wszystkie nasze potrzeby. Jeśli myślisz, że to nierealne, zobacz, jak to zrobiliśmy!
Dziś prezentujemy kuchnię o powierzchni 5,5 m² (2,2 x 2,5 m), w której właścicielom udało się zmieścić wszystko, czego potrzebowali.
Lana i jej mąż od dawna marzyli o nowej, praktycznej kuchni. Poprzednia była ciasna i niekomfortowa, dlatego postanowili stworzyć przestrzeń, która będzie zarówno funkcjonalna, jak i przytulna.
Stanęli przed sporym wyzwaniem – jak pomieścić wszystkie niezbędne sprzęty i meble na tak małej powierzchni? Długo analizowali różne opcje, aż w końcu znaleźli idealne rozwiązanie. Efekt końcowy przeszedł ich najśmielsze oczekiwania!
Pierwszym krokiem była wymiana drzwi wejściowych na nowoczesny model z przeszkleniami, co optycznie powiększyło przestrzeń i wprowadziło więcej światła. Aby nie tracić cennego miejsca, drzwi otwierają się na korytarz.
Postawili na okrągły stół, który lepiej sprawdza się w niewielkich wnętrzach.
Następnie przyszedł czas na projekt kuchni. Ich celem było stworzenie przestronnej, funkcjonalnej zabudowy. Zdecydowali się na nowoczesne rozwiązania – wbudowane sprzęty oraz trwałe blaty wykonane z kamienia.
Zabudowa kuchni ma białe fronty, dzięki czemu pomieszczenie wydaje się większe i jaśniejsze. Stary zlewozmywak zastąpili nowoczesną lodówką w zabudowie, a nad nią znalazło się miejsce na elektryczny podgrzewacz wody.
Zlewozmywak i blat wykonano ze stylowego, ciemnego sztucznego kamienia, który dodaje elegancji wnętrzu. Całość doskonale komponuje się z oryginalnymi płytkami na podłodze.
Największą zmianą było usunięcie parapetu i grzejnika, co pozwoliło na przedłużenie blatu roboczego. Dzięki temu udało się wygospodarować miejsce na kuchenkę mikrofalową. Lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie jej wyżej, aby uniknąć ciągłego schylania się, ale i tak efekt końcowy robi ogromne wrażenie.
Grzejnik został przeniesiony bliżej stołu, co nie tylko poprawiło funkcjonalność kuchni, ale także estetykę całego pomieszczenia.
Ostatecznie Lana i jej mąż stworzyli komfortową, nowoczesną i w pełni dostosowaną do swoich potrzeb kuchnię. Każdy centymetr został wykorzystany w przemyślany sposób, a efekt końcowy spełnił ich oczekiwania.
To doskonały przykład na to, że nawet niewielka przestrzeń może stać się w pełni funkcjonalnym i stylowym miejscem. Mam nadzieję, że ich historia zainspiruje cię do stworzenia własnej wymarzonej kuchni!