Okazuje się, że przodkowie Pauline Potter również mieli podobną sylwetkę i byli tak samo otyli – tak przynajmniej twierdzi sama Pauline. Być może kojarzycie jej imię z Księgi Rekordów Guinnessa. Potter wspomina, że impulsem do zmiany stał się fakt, że jej były mąż opuścił ją ze względu na jej wygląd.
W wywiadzie Pauline powiedziała: „W pewnym momencie zrozumiałam, że mam dość swojego życia w tej formie i postanowiłam się zmienić”. Wsparcie znalazła u chirurga specjalizującego się w żywieniu.
Lekarz pomógł jej przystosować się do zdrowego odżywiania przed planowaną operacją modelującą. Pauline zaczęła stopniowo cieszyć się zdrowym trybem życia.
Za wszelką cenę dążyła do realizacji swojego marzenia. Dziś jej życie jest zupełnie inne – nie ma śladu po dawnej otyłości. Pauline wygląda teraz szczupło i atrakcyjnie, a jej niesamowita metamorfoza zadziwiła wszystkich.
Obecnie jest zupełnie nie do poznania i często żałuje, że nie podjęła tej decyzji wcześniej. A co Wy myślicie o tej przemianie? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.