Mieszkając w naszej części Ameryki, zawsze warto sprawdzić okolice i podwozie swojego pojazdu, aby upewnić się, że żadne dzikie zwierzę nie wybrało go sobie na schronienie. Pewna życzliwa kobieta zauważyła małego jelonka, który spał pod oponą obcego samochodu, i postanowiła działać.
To, czym podzieliła się na Facebooku, szybko zdobyło popularność, ponieważ chciała upewnić się, że właściciel auta wie o śpiącym jelonku pod kołem.
Reakcje były wzruszające, choć czasem zabawne. Najbardziej popularny komentarz pochodził od Joshuy Kevina Nye’a:
„Skąd wiesz, że to była starsza pani? Jeśli ją widziałaś, to czemu po prostu nie powiedziała, że pod oponą jest cholerny jeleń, zamiast zostawiać notatkę??? Chcę odpowiedzi!”
Inny dowcipniś zażartował, że ma nadzieję, iż kierowca umie czytać, choć nie zawsze można na to liczyć, patrząc na sposób, w jaki niektórzy prowadzą.
Cynthia Atkinson okazała się jedną z tych bardziej empatycznych osób, które doceniły ten gest:
„Niech Bóg błogosławi tę troskliwą kobietę za zostawienie notatki”.
Zgadzam się z Cynthią. To piękne, kiedy ludzie zamiast zajmować się tylko swoimi sprawami, decydują się zrobić coś dobrego.
A ty, zostawiłbyś notatkę, spróbowałbyś wyciągnąć jelonka spod auta, czy po prostu poszedłbyś dalej?