Przypadkowo usłyszana rozmowa ojca z jej narzeczonym sprawiła, że w dniu ślubu rzuciła wszystko i uciekła sprzed ołtarza.
Uciekłam z własnego wesela. Jedno zdanie zniszczyło wszystko, co budowałam latami Czasem wystarczy jedno zdanie, wypowiedziane nieświadomie, w nieodpowiednim miejscu i czasie, by cały świat runął w gruzy. Tak właśnie było ze mną. Nadal trudno mi uwierzyć, że to nie scenariusz taniego serialu, tylko moje życie. Nazywam się Kasia. Jeszcze kilka dni temu miałam narzeczonego, … Read more