Gdy dowiedział się, że przyjadą do niego rodzice, bogacz poprosił bezdomną dziewczynę, by choć na jeden wieczór udawała jego narzeczoną.
„A kiedy weszła do restauracji, jego matka nie mogła uwierzyć własnym oczom…” — Zwariowałeś? — prawie krzyknęła, cofając się jak ktoś, kogo przyłapano na gorącym uczynku. — Ja? W tym? Udawać twoją narzeczoną? Przecież wczoraj wygrzebywałam jedzenie ze śmietnika! On spokojnie zatrzasnął drzwi, oparł się zmęczony o ścianę i powiedział: — Nie masz powodów, by … Read more