Każdej soboty dzieci sąsiadów przychodziły sprzątać mój ganek – kiedy odkryłam prawdziwy powód ich starań, zaniemówiłam.
Zaczęło się zupełnie zwyczajnie, pewnego sobotniego poranka wiosną, kiedy przez okno dostrzegłam dzieci sąsiadów na podwórku. Państwo Martin mieli troje dzieci – dwóch chłopców, Sama i Noaha, oraz ich młodszą siostrę Mię. Zazwyczaj bawili się na swoim podwórku, więc zdziwiło mnie, gdy tamtego dnia zauważyłam ich przechodzących przez ulicę, niosących ze sobą miotły, wiadra i … Read more