„A jak to nazwać — zmuszanie mnie do porzucenia kariery?” — zapytała Olga z zimną determinacją, zdając sobie sprawę, że nadszedł koniec jej posłuszeństwa.
Olga stała nieruchomo w środku salonu, trzymając w ręku drugi kolczyk, który nie zdążyła jeszcze założyć. — A dokąd się wybierasz? Zapomnij o tym. Nigdzie nie idziesz. Ze mną — precz! — słowa Andrieja, rzucone z kpiną, zawisły w powietrzu jak cios. — Lepiej zajmij się czymś pożytecznym, na przykład umyj WC, jeśli nie masz … Read more