„Wychowujesz dziecko zmarłej kobiety, owoc pozamałżeńskiego romansu.”
Moja szwagierka rzuciła mi w twarz test DNA. Ukradła próbkę mojej córki i przeprowadziła badanie za moimi plecami. Ale nie chodziło tylko o Avę. Chodziło o kłamstwo, które mój brat powiedział swojej narzeczonej.
Czy kiedykolwiek doświadczyłeś chwili, gdy rzeczywistość wydaje się tak absurdalna, że nie potrafisz zareagować? Stałem w salonie, a Isabel machała przede mną testem DNA, jakby właśnie odkryła jakąś wielką tajemnicę.
– Ona nie jest twoja! – oznajmiła głośno, zupełnie ignorując fakt, że Ava wszystko słyszy.
Patrzyłem na nią w milczeniu, a potem… wybuchnąłem śmiechem.
– Zrobiłaś test DNA MOJEJ córce ZA MOIMI PLECAMI? Naprawdę myślisz, że jesteś detektywem?
Isabel poczerwieniała ze złości. Tymczasem Ava mocniej przytuliła się do mojej nogi, nie rozumiejąc, co się dzieje. Wtedy przestałem się śmiać.
– Wyjdź z mojego domu.
– Jake, nie rozumiesz…
– Nie, to TY nie rozumiesz! Przychodzisz do mnie, rzucasz oskarżeniami i robisz test DNA za moimi plecami. Co ty sobie myślałaś?
Gdy Isabel wyszła, Ava spojrzała na mnie swoimi wielkimi oczami.
– Tato, czy nadal jestem twoją córką?
To pytanie złamało mnie od środka. Przytuliłem ją mocno.
– Zawsze, skarbie. Na zawsze.
Cofnijmy się o krok…
Jestem Jake, mam 30 lat i jestem ojcem Avy. Nie jestem jej biologicznym ojcem, ale to nigdy nie miało znaczenia.
Rodzice Avy byli moimi najlepszymi przyjaciółmi. Nigdy nie łączyło nas nic romantycznego – byli jak rodzina. Po ich tragicznej śmierci Ava została sama. Nie miałem serca oddać jej do systemu opieki zastępczej. Podjąłem decyzję, podpisałem dokumenty i stałem się jej tatą.
Moja rodzina znała prawdę. Ava także. Ale najwyraźniej mój brat, Ronaldo, i jego narzeczona, Isabel, mieli swoją wersję tej historii.
Pewnego dnia Isabel zauważyła stare zdjęcie na ścianie – mnie, Hannah i jej męża.
– To rodzice Avy – wyjaśniłem.
Isabel przyglądała się zdjęciu zbyt długo. Powinienem wtedy coś przeczuwać.
Kilka dni później Isabel potajemnie zrobiła test DNA.
Kiedy skonfrontowałem ją i Ronaldo, usłyszałem całą prawdę.
– Nie mogłem uwierzyć, że zdecydowałeś się adoptować dziecko – powiedział Ronaldo. – Przecież nigdy nie chciałeś mieć dzieci.
– A może po prostu je pokochałem? – odparłem.
Ronaldo milczał.
– Masz pojęcie, co zrobiłeś? – kontynuowałem. – Ava pytała mnie, czy nadal jestem jej ojcem. Przez was zaczęła w siebie wątpić.
Tego dnia podjąłem decyzję. Zerwałem kontakt z bratem.
Kilka dni później…
Usiadłem na brzegu łóżka Avy.
– Pamiętasz historię, jak do mnie trafiłaś?
– Tak. Moja pierwsza mama i pierwszy tata poszli do nieba, a ty obiecałeś się mną opiekować.
Pogładziłem jej włosy.
– Rodzina to nie tylko więzy krwi. To ci, którzy cię kochają i zawsze są przy tobie.
Spojrzała na mnie poważnie.
– Cieszę się, że jesteś moim tatą.
Mocno ją przytuliłem.
– Ja też, skarbie… ja też.

Moja szwagierka potajemnie przeprowadziła test DNA mojej córki – gdy dowiedziałem się, dlaczego to zrobiła, podjąłem decyzję o zerwaniu kontaktu z bratem.
Advertisements
Advertisements
Advertisements