Nadeszła chwila refleksji i modlitwy. Najnowsze informacje o stanie zdrowia Brigitte Bardot poruszyły i zasmuciły jej fanów na całym świecie.

Advertisements

Serce fanów ściska niepokój, gdy służby ratunkowe ruszają na pomoc jednej z najbardziej rozpoznawalnych modelek lat 80. Legenda świata mody i kina, która przez lata uchodziła za ikonę piękna, zbliża się do swoich dziewięćdziesiątych urodzin. Niestety, ostatnie doniesienia o jej stanie zdrowia nie napawają optymizmem.

Advertisements

Już jako piętnastolatka rozpoczęła karierę w modelingu, debiutując na okładce prestiżowego magazynu Elle. Jej niezwykła uroda i magnetyczna osobowość szybko sprawiły, że stała się symbolem kobiecego piękna nie tylko we Francji, ale na całym świecie.

W 1952 roku zadebiutowała na dużym ekranie w filmie „Crazy in Love”, jednak prawdziwą sławę przyniosła jej rola w kultowym obrazie „I Bóg stworzył kobietę”. Produkcja okazała się ogromnym sukcesem, a jej kariera nabrała oszałamiającego tempa. Ku zaskoczeniu wielu, postanowiła zakończyć swoją aktorską drogę w wieku zaledwie 39 lat.

Advertisements

„Ratując siebie, pożegnałam się z tym światem – pełnym splendoru, błysku fleszy i adoracji. Przestałam gonić za pragnieniem bycia pożądaną” – mówiła w jednym z wywiadów.

Ostatnie wydarzenia mocno zaniepokoiły jej wielbicieli. Niespodziewanie zaczęła źle się czuć, lecz na szczęście nie straciła przytomności. Natychmiast wezwano lekarzy, którzy podali jej tlen i zapewnili, że choć sytuacja pozostaje poważna, jej serce, ciśnienie oraz puls są stabilne.

Cały świat z nadzieją oczekuje dobrych wieści o zdrowiu tej niezwykłej kobiety.

Advertisements

Leave a Comment