Trudne wybory w rodzinie: historia obrony dziecka
Zatrzymałyśmy się w skromnym motelu przy drodze, około godziny drogi od autostrady 75, gdzieś na uboczu. To był ten typ miejsca z migoczącym neonem i zapachem przestarzałej kawy, lecz czystość dawała poczucie spokoju, a przede wszystkim panowała tu cisza. Lily zasnęła niezwłocznie, tuląc swojego pluszowego króliczka tuż obok mnie. Ja natomiast pozostawałam czujna, wpatrzona w … Read more