Historia o Odnalezieniu Własnej Drogi i Miłości do Siebie
W Quezon City panowała mgła, a grudniowe niebo było chłodne i ponure. Przez szczelinę pod drzwiami mojej małej chaty wlatywał chłodny powiew powietrza. Mocno owinęłam się w stary szal, stojąc przed pokojem mojego syna, Marco. W ręku trzymałam niewielką książeczkę depozytową – było tam zgromadzonych ponad pół miliona, to spadek po bracie mojej matki, który … Read more