Pan młody oniemiał: wściekła panna młoda zanurzyła twarz teściowej w torcie, a goście wiwatowali.
Alyona stała przed lustrem w hotelowym pokoju, poprawiając fałdy swojej sukni ślubnej, i czuła, jak niepokój ściska jej gardło. Suknia była naprawdę piękna — jedwabna, z delikatnymi koronkowymi wstawkami i lekkimi falbankami na spódnicy. Kosztowała ją i Saszę sporo pieniędzy, ale była pewna swojego wyboru. Była, dopóki nie usłyszała opinii przyszłej teściowej. — Wulgarnie, — … Read more